Oto kolejny przepis na przystawkę, którą przygotowałam z okazji Wieczoru Francuskiego (relacja - zobacz - klik!). W sałatce znalazł się panierowany i usmażony camembert. Jak wiecie, w smażonych serach zakochałam się w Czechach, tak więc i ten bardzo mi posmakował.
Składniki:
- główka sałaty lodowej
- 250g pomidorków koktajlowych
- 2 krążki sera camembert (około 240g)
- 1 czerwona cebula
- 2 jajka
- bułka tarta
- 2-3 łyżki żurawiny (ze słoiczka, taka sama jak do mięs)
dressing: - 2 łyżki sosu winegret
- 2-3 łyżki oleju z pestek dyni
- łyżka oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Każdy krążek camembert'a dzielimy na 8-16 części. Panierujemy w jajku oraz obtaczamy w bułce tartej. Następnie powtarzamy tę czynność, aby dokładniej opanierować camembert. Kawałki sera smażymy na głębokim oleju aż panierka się zrumieni i odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku. W dużej misce umieszczamy porwaną sałatę, pokrojone w ćwiartki pomidory koktajlowe, cebulę posiekaną w krążki oraz camembert. Całość polewamy dressingiem, mieszamy i dekorujemy żurawiną ze słoiczka. Smacznego!
* * *
Słów kilka o oleju z pestek dyni...
Dzięki uprzejmości firmy Olejeswiata.eu, olej ten znalazł się na mojej półce w kuchni. Nie znałam tego produktu wcześniej i ze względu na jego dość wysoką cenę jako studentka zapewne nie skusiłabym się na jego zakup. A szkoda, bo wiele by mnie ominęło. Olej dość długo stał w szafce, w kolejce do przetestowania. Bez bicia przyznam się, że o nim zapomniałam! Przy okazji sałatki postanowiłam go wypróbować. W dressingu sprawdził się znakomicie. Powąchałam i spróbowałam także oleju samodzielnie. Jest bardzo intensywny i aromatyczny. Bardzo mocno czuć pestki dyni... Na stronie producenta wyczytałam, że olej z pestek dyni ma także wiele właściwości zdrowotnych. Pomaga w dolegliwościach niemal wszystkich układów w naszym organizmie, w tym wspomaga odporność. Dobrze się, więc składa że testuje go o takiej porze roku, jaką mamy za oknem ;).
Z pewnością wypróbuję ten olej w innych przepisach, bo nadaje się on do makaronów, zup, serów, a także UWAGA! DESERÓW (a to ostatnie połączenie ciekawi mnie najbardziej!). Jeżeli spytalibyście mnie czy polecam ten olej? To odpowiem: tak! Warto go spróbować, choćby jednorazowo, bo to bardzo interesujący i odmienny produkt, a w dodatku zdrowy.
Z pewnością wypróbuję ten olej w innych przepisach, bo nadaje się on do makaronów, zup, serów, a także UWAGA! DESERÓW (a to ostatnie połączenie ciekawi mnie najbardziej!). Jeżeli spytalibyście mnie czy polecam ten olej? To odpowiem: tak! Warto go spróbować, choćby jednorazowo, bo to bardzo interesujący i odmienny produkt, a w dodatku zdrowy.
Mmmmm...ale kusisz dziewczyno. To musiało byc pyszne!
OdpowiedzUsuńJa mam w szafce olej sezamowy, wczoraj go odkryłam, powąchałam i zwariowałam, bardzo intensywny aromat. Już rozmyślam do czego by go zastosować :)
OdpowiedzUsuńTakiego oleju jeszcze nie stosowałam ;) W mojej kuchni najczęsciej używany jest rzepakowy.
OdpowiedzUsuńA co do sałatki - musi być bardzo smaczna. Uwielbiam ser camembert!
ciekawe ... ja nawet nie wiedziałam że jest taki olej :)
OdpowiedzUsuńA sałatka wygląda bardzo apetycznie :)
cudowna sałatka:) też lubię panierowane sery:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię smażone sery :) Sałatka zapowiada się pysznie.
OdpowiedzUsuńSałatka palce lizać!
OdpowiedzUsuńZ ogromna przyjemnością wypróbuję przepis bo jestem strasznie ciekawa smaku tej sałatki ;)
OdpowiedzUsuńTez lubie smazone sery :) moja mama czesto robi taki na patelni, panierowany :) pychota!
OdpowiedzUsuńMusi byc pyszna ,a i fajnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej z pestek dyni, jest taki ciemnozielony i wspaniały orzechowy posmak. Czasami zjadam z samymi liśćmi sałaty , byle tylko móc go zjeść:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńZnam ten olej i często go używam:)
OdpowiedzUsuńMmm ale pyszności, uwielbiam ten olej!
OdpowiedzUsuńTeż mam ten olej, na razie użyłam go jedynie do surówki z marchewki i jabłka.
OdpowiedzUsuńTwoja sałatka to coś dla mojego męża, on lubi taki ser.
Jak smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wygląda, ja od niedawna mam butelkę oleju z pestek dyni, polecam połączenie z lodami waniliowymi. W ogóle zakochałam się w olejach odkąd trafiłam na stronę olejeswiata.pl
OdpowiedzUsuń