inaczej zwany sosem beszamelowym pełni w kuchni bardzo dużą rolę. Jest on bazą do różnego rodzaju innych sosów: koperkowego, musztardowego, chrzanowego, czy grzybowego. Poza tym doskonale komponuje się z gotowanymi warzywami, zapiekanymi lub makaronami.
Składniki:
2 szklanki mleka
2 łyżki mąki
2 kopiate łyżki masła (ok. 1/4 kostki)
sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
Przygotowanie:
Masło wrzucamy do rondla i rozpuszczamy na wolnym ogniu. Następnie do masła dosypujemy mąkę i ciągle mieszamy aż powstanie zasmażka w kolorze jasnozłotym. Do zasmażki dolewamy mleko oraz dodajemy przyprawy. Gotujemy na małym ogniu, aż sos będzie gęsty. UWAGA! Beszamel szybko się przypala i najbardziej gęstnieje po ostudzeniu.
No wiec, kiedy biały sos jest gotowy...możemy wyczarować sobie pyszny posiłek:) U mnie na talerzu znalazły pulpeciki w sosie koperkowym. Obiad, który uwielbiam od dziecka, bo najlepszy sos koperkowy robiła moja babcia.
Pulpeciki w sosie koperkowym.
- biały sos
- pęczek koperku
- pół litra bulionu
- ząbek czosnku
- 0,5kg mięsa mielonego (u mnie wieprzowe)
- 1 jajko
- 1 duża cebula pokrojona w kostkę
- 5 łyżek nieugotowanej kaszy manny lub namoczona czerstwa bułka
- odrobina mąki, by obtoczyć pulpety
- sól, pieprz, majeranek
W misce mieszamy mięso mielone, cebulę, jajko oraz kaszę manną/namoczoną bułkę. Doprawiamy wedle uznania solą, pieprzem, majerankiem i formujemy pulpety. Następnie kuleczki obtaczamy w mące. Możemy je najpierw podsmażyć, ale nie jest to konieczne. Pulpety wkładamy delikatnie do gotującego się bulionu, uważając aby się nie rozleciały. Gotujemy około 15-20min. Gotowe pulpety wyjmujemy na talerz. Bulion przelewamy przez sito, by przecedzić go z szumowin. Do garnka przelewamy około 50-100ml bulionu i dodajemy do niego stopniowo przygotowany wcześniej sos biały (UWAGA! sos musi być gorący, aby się nie zważył). Dokładnie mieszamy. Do sosu wkładamy pulpety, wsypujemy posiekany koperek oraz dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Razem dusimy przez około 5minut. Podajemy z ziemniaczkami. Smacznego!
aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńMmm, sos koperkowy to smak obiadów z dzieciństwa :) A obecnie beszamel to jeden z moich faworytów, jeśli chodzi o sosy.
OdpowiedzUsuńo tak, uwielbiam taki sosik:)
OdpowiedzUsuńpyszna propozycja dzisiaj u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńale apetycznie:) aż zrobiłam się głodna:D
OdpowiedzUsuńKusisz, a tu późna pora, a w brzuchu burczy coraz głośniej:)
OdpowiedzUsuńOj tak, sos beszamelowy jest bardzo ważny i chętnie jedzony :)
OdpowiedzUsuńale wygladaja smakowicie!
OdpowiedzUsuńzrobie je w niedziele;D
Na drugi raz wpadam do Ciebie na obiad jak będziesz miała takie pulpeciki ;D Pychotka!
OdpowiedzUsuńBył czas,że używałam go często, a teraz ciut przystopowałam:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wyglądają
OdpowiedzUsuńOj tak, beszamel to jeden z moich ulubionych sosów. Jest pyszny sam w sobie, ale też świetny w wielu wariacjach - u mnie najczęściej z dodatkiem pikantnego sera :)
OdpowiedzUsuńSosik wygląda cudnie !
OdpowiedzUsuńO, uwielbiam klopsiki w takim sosie! Moja mama robi taki obiad czasami i bardzo lubię tę propozycję :) Pycha!
OdpowiedzUsuńa wiesz, że nigdy nie zrobiłam sosu beszamelowego! przymierzałam się, owszem ale jakoś zawsze górą był pomidorowy wysmażony ze świeżych bądź z puszki pomidorów:) kurcze lazanie musze wypróbować z tym sosem ale musze mieć odp dzień:)
OdpowiedzUsuńwszystko pięknie tyle , że pulpety są gotowane a to są kotlety !!!! KOTLETY!!!!!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
Usuńoczywiście pulpety są gotowane i tak jest zapisane w przepisie: "Pulpety wkładamy delikatnie do gotującego się bulionu, uważając aby się nie rozleciały.". Dodatkowo wcześniej jest adnotacja, że "Możemy je najpierw podsmażyć, ale nie jest to konieczne.". Zatem jak najbardziej w przepisie przygotowujemy pulpety.