Dzisiaj wszyscy Czytelnicy dbający o linię proszeni są o opuszczenie tego posta ;). Jestem świadoma, że niektórym osobom na sam widok tego dania zatykają się tętnice i licznik kalorii bije na alarm. Ja idąc za hasłem, że wszystko jest dla ludzi, wierzę że raz kiedyś można sobie coś usmażyć na głębokim oleju. Tym bardziej, że fast food przygotowany w domu jest dużo "zdrowszy" niż ten w popularnych sieciówkach.
Składniki:
ciasto:
- 50ml maślanki
- 50ml jasnego piwa (pozostałe 450ml polecam wypić do obiadu)
- mąka (dawałam na oko, do momentu aż ciasto konsystencją przypominało naleśnikowe)
- sól
- pieprz
- łyżeczka pieprz cayenne
- łyżeczka czosnku granulowanego
Przygotowanie:
Do miski wlewamy piwo oraz maślankę, doprawiamy przyprawami i dosypujemy mąkę. Całość mieszamy trzepaczką aż ciasto będzie mieć gładką konsystencję (powinno przypominać ciasto naleśnikowe). Wysoki garnek napełniamy olejem do wysokości 3-6cm i rozgrzewamy. Filety najpierw obtaczamy w mące, a potem maczamy w cieście. Wkładając rybę do gorącego oleju, trzymamy ją przez kilka sekund, zanurzając początkowo tylko jej kawałek. Dopiero po chwili wkładamy rybę w całości. Taki zabieg sprawi, że ciasto nie będzie przywierać. Rybę smażymy do momentu aż ładnie zezłoci się z każdej strony. Po usmażeniu odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Podajemy z frytkami i dipem np. czosnkowym. Smacznego!
nie jestem na diecie, więc wpadam do Ciebie na jutro na taki obiad ;)
OdpowiedzUsuńNo i ja dołączam do Dominiki ;) Taki obiad bardzo mi pasuje.
OdpowiedzUsuńoj tam, mczasem trzeba zaszaleć :D
OdpowiedzUsuńammm mniam mniam!:D
OdpowiedzUsuńtypowe angielskie danie ;) fajny przepis !
OdpowiedzUsuńpyszny obiadek:D prosto, szybko i po studencku a nie jeden mężczyzna byłby w siódmym niebie jakby je zobaczył:D
OdpowiedzUsuńpyszny obiadek:D prosto, szybko i po studencku a nie jeden mężczyzna byłby w siódmym niebie jakby je zobaczył:D
OdpowiedzUsuńa tam diety, słodkie ciasta i pyszne smażone dania to główne powody do nie bycia na diecie :)))) wygląda pysznie, aż mi się zachciało takiego obiadku
OdpowiedzUsuńDziękuję za zgłoszenie wpisu do akcji - proszę jeszcze o zamieszczenie bannerka ze Zmiksowani.pl, skoro wpis został dodany i na Durszlaku, i na Mikserze.
OdpowiedzUsuńPzdr - FzN
Czasem takie fryty i ryba są potrzebne:D
OdpowiedzUsuńFaktycznie MartynCiu , dziś u Ciebie full, wypas:)
OdpowiedzUsuńmniam, dawno rybki nie jadłam, muszę to nadrobić
OdpowiedzUsuńO matko... Wiesz, że to możliwe? Była sytuacja, kiedy mogłam sobie przeziębić albo przewiać nerw, bo miałam na sobie dosyć długo mokre ubranie. :/ Dzisiaj to się powtarza, ten ból, i chyba trzeba będzie coś z tym zrobić. To nie jest centralnie z przodu klatki piersiowej, ale jakby trochę z tyłu, gdzie było mokre...
OdpowiedzUsuńCo mam z tym zrobić? Samo przejdzie? :(
Jadłabym gołymi rekami:)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu porządna dawka kalorii jest wskazana, to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńOjj zjadłabym:) Od czasu do czasu można :)
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych dań:)
OdpowiedzUsuńRyba zawsze!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na panierkę! bardzo lubię takie danie, szczególnie z frytkami z piekarnika
OdpowiedzUsuńPycha ! Co tam kalorie ,przy takich smakołykach nie liczę
OdpowiedzUsuńZ tym piwem w cieście to świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu :-)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym daniu, od pierwszego dnia bycia w Londynie :D
OdpowiedzUsuńMniam, mniam...to lubię :)
OdpowiedzUsuńKurcze wygląda to świetnie.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń