W tym roku mamy wyjątkowo dużo malin ;). Bardzo się cieszę, bo oprócz ciast i przetworów najadłam się ich także na surowo lub w postaci deserów, takich jak tutaj. W pierwszej wersji miał być to eton mess z malinami, ale okazało się, że mam zbyt mało kremówki. Zrobiłam więc inny krem i deser wyszedł równie smaczny ;).
Składniki:
- 20 dag malin
- 90g śmietanki 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka śmietany 18%
- 2-3 łyżki jogurtu malinowego
- różowe bezy
Połowę ilości malin blendujemy na mus. Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Następnie dodajemy do niej śmietanę i jogurt. Dokładnie mieszamy. Do dwóch wysokich szklanek wkruszamy kilka bez, potem łyżką nakładamy masę śmietanowo-jogurtową, nakładamy kilka świeżych malin i dwie łyżeczki musu z malin. Następnie czynności te powtarzamy jeszcze raz w tej samej kolejności: bezy, masa, maliny, mus. Jako ostatnią warstwę w szklankach umieszczamy masę śmietanowo-jogurtową. Dekorujemy kilkoma świeżymi malinami i całymi bezami. Smacznego!
Świetny deser! Idealny :)
OdpowiedzUsuńzabiłabym za jedną szklankę :P
OdpowiedzUsuńwyglĄDA pysznie, lubię takie desery :) zwłaszcza z malinami:)
OdpowiedzUsuńsmacznie i szybko, a poza tym zabija nagłego głoda:P
OdpowiedzUsuńA ja lubię maliny,ale chyba nie jadłam malinowego deseru-Twój zachęca:)
OdpowiedzUsuńzamawiam jeden pucharek na jutrzejszy wieczór :))) smaka mi narobiłaś, zrobię sobie chyba z jeżynami
OdpowiedzUsuńMmm... ale apetycznie wygląda. Zjadłabym taki deserek :))
OdpowiedzUsuńAle ekstra i te bezy mmm ;)
OdpowiedzUsuńależ pysznie sie zapowiada:) kocham takie deserki:)
OdpowiedzUsuńi wcale nie trzeba nic piec, żeby zjeść coś słodko smacznego:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny, u mnie też w tym roku sporo na działce:) A deser przepyszny:) Polecam ciasto jogurtowe z malinami:)
OdpowiedzUsuńUroczy deser:)
OdpowiedzUsuńśmietanka i maliny to obłęd ;)
OdpowiedzUsuń