Makaronowa podróż po Europie - stacja III Francja - Sałatka z makaronem i owocami morza
Zapoznając się z rolą, jaką odgrywa pasta w kuchni francuskiej, natknęłam się na typ makaronu, o dźwięcznej nazwie 'orecchiette', popularny m.in. w południowej części Włoch. Jednak historia donosi, że ojczyzną orecchiettte jest francuska Prowansja, bowiem tam zostało po raz pierwszy stworzone w epoce średniowiecza. Krążą nawet pogłoski, że orecchiette do Włoch przywiozła francuska dynastia Andegawenów. Skoro więc znalazłam pastę pochodzącą z tego kraju, postanowiłam użyć jej do kolejnego przepisu w makaronowej podróży przez Europę. Aby danie było jeszcze bardziej francuskie, należało uzupełnić je o owoce morza, które Francuzi po prostu ubóstwiają.
Zapoznając się z rolą, jaką odgrywa pasta w kuchni francuskiej, natknęłam się na typ makaronu, o dźwięcznej nazwie 'orecchiette', popularny m.in. w południowej części Włoch. Jednak historia donosi, że ojczyzną orecchiettte jest francuska Prowansja, bowiem tam zostało po raz pierwszy stworzone w epoce średniowiecza. Krążą nawet pogłoski, że orecchiette do Włoch przywiozła francuska dynastia Andegawenów. Skoro więc znalazłam pastę pochodzącą z tego kraju, postanowiłam użyć jej do kolejnego przepisu w makaronowej podróży przez Europę. Aby danie było jeszcze bardziej francuskie, należało uzupełnić je o owoce morza, które Francuzi po prostu ubóstwiają.
Niestety, każda koncepcja musi czasem zakończyć się fiaskiem, ponieważ nie udało mi się nigdzie kupić orecchiette, mimo że obeszłam wszystkie możliwe sklepy. Na zamawianie przez Internet było za mało czasu, w stosunku do terminu zakończenia akcji konkursowej, tak więc w sałatce, znalazł się zamiennik - makaron conchiglionette. Myślę, że nie ujęło to sałatce smaku, bowiem powstało danie kuchni fusion czyli mieszanka kuchni włoskiej (makaron conchiglionette) i francuskiej (owoce morza). Jednak jeśli pragniecie skosztować sałatki ze stuprocentowo francuskim rodowodem, polecam Wam orecchiette. ;)
Składniki:
sałatka:
- 150g orecchiette lub innego dość drobnego makaronu
- 120g krewetek koktajlowych
- 2 łyżki stołowe małży w zalewie z białego wina
(można pominąć, gdy ktoś nie przepada)
- 1 czerwona cebula średniej wielkości
- 1 czerwona papryka
- 100g pomidorków sherry
- rukola
- 2-3 łyżki stołowe majonezu
- 100ml białego wytrawnego wina
- łyżka gęstej śmietany
- garść posiekanego koperku
- szczypta pieprzu cayenne
- szczypta czosnku granulowanego
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente według przepisu na opakowaniu. Krewetki koktajlowe i odsączone z zalewy małże kroimy na mniejsze kawałki. Paprykę myjemy, pozbawiamy gniazd nasiennych i grillujemy z obu stron na patelni grillowej lub w grillu elektrycznym, następnie kroimy w kostkę. Cebulę obieramy, kroimy w piórka, a umyte pomidorki w ćwiartki. Wszystkie składniki wrzucamy do dużej miski. W osobnej miseczce mieszamy wszystkie składowe sosu (UWAGA! wino należy dolewać powoli, ciągle mieszając, aby uniknąć grudek lub zwarzenia się któregoś ze składników). Gotowy sos przekładamy do sałatki. Całość dokładnie mieszamy i schładzamy w lodówce przez 2h. Sałatkę podajemy na listkach rukoli, dekorujemy wedle uznania. Smacznego!
Do smacznego obiadu polecam wino. Ja użyłam hiszpańskiego, białego, półwytrawnego wina marki Celebro. Producent poleca je do ryb i owoców morza, stąd mój wybór.
Z rukolą i do tego białe winko...pysznie:)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis:) i z tym zamiennikiem mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJej ale to pięknie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńwspaniała sałatka:) nie mogłabym się jej oprzeć!
OdpowiedzUsuńMm pycha zapraszam na cookfighter.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWygląda fenomenalnie !!!! Ja co prawda nie jestem fanką krewetek ale nie wiem czy tak podanych bym przypadkiem nie zjadła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Makaron orecchiette można dostać bez problemu. Widziałam go np w Almie, również świeży
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Danie godne najbardziej wykwintnej restauracji! Będę szukała makaronu w takim razie i spróbuję sobie sama zrobić.
OdpowiedzUsuń