Mamy grudzień, więc wszyscy stopniowo szykują się do Świąt Bożego Narodzenia. Ja także pomalutku rozpoczynam przygotowania. W tym miesiącu na blogu królować będą przepisy świąteczne - mam nadzieje, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Cykl bożonarodzeniowych smakołyków rozpoczynam tymi piernikowymi muffinkami. Jeśli nie macie czasu na pieczenie wykwintnych ciast, takie babeczki doskonale uzupełnią smakołyki na wigilijnym stole.
Składniki:
babeczki:
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- szklanka mleka
- szklanka cukru
- 1,5 łyżeczki domowej przyprawy do piernika
- 3 łyżki stołowe kakao
- 60g startej gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 90g masła
- tabliczka mlecznej czekolady
- tabliczka białej czekolady
- mieszanka kandyzowanych owoców
Przygotowanie:
Na początek masło oraz czekoladę umieszczamy w rondlu z grubym dnem i podgrzewamy na wolnym ogniu cały czas mieszając. Gdy składniki dokładnie się roztopią rondel zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostudzenia. W tym czasie suche składniki (mąkę, cukier, przyprawę do piernika, kakao, proszek do pieczenia) przesiewamy do miski. W drugiej misce mieszamy składniki mokre (mleko, jajka). Następnie do składników suchych wlewamy mokre i dokładnie mieszamy łyżką. Na koniec do masy dodajemy ostudzone, roztopione masło z czekoladą i jeszcze raz dokładnie mieszamy. Masą napełniamy foremki do około 2/3 wysokości. Babeczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180st. przez 20 minut. Po upieczeniu studzimy je na kratce. Przechodzimy do dekoracji. Czekoladę mleczną i białą rozpuszczamy w kąpieli wodnej (każdą w osobnej misce). Na ostudzonych babeczkach robimy za pomocą łyżki esy floresy na przemian z czekolady mlecznej i białej (aby uzyskać efekt marmurka polecam porozmazywanie wzorków wykałaczką). Na koniec muffiny posypujemy kandyzowanymi owocami. Odstawiamy aż czekolada zastygnie. Smacznego!
wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńRobiłam już piernikowe muffiny i przepadam za nimi :)
OdpowiedzUsuńŚliczne muffinki,pięknie ozdobione.
OdpowiedzUsuńJakie cudne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie ciasta przypominające w smaku mój ulubiony piernik ;). Przyznam się, że od dłuższego czasu poszukiwałam przepisu na muffinki piernikowe, aż w końcu trafiłam na ten przepis i to był strzał w dziesiątkę! ;) Dla mnie to idealne mini-pierniki, które nawet same w sobie smakują wybornie. Na pewno jeszcze nie raz wykorzystam ten przepis i to nie tylko na Boże Narodzenie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sylwia
Bardzo się cieszę, że smakowały :) podczas następnego pieczenia, proszę podesłać zdjęcie jak się prezentują :)
UsuńPozdrawiam!
Już nie mogę się doczekać tych świąt :)
OdpowiedzUsuń