Ostatnio pokazałam Wam pizzę na spodzie z kalafiora (kliknij po przepis). Jako, że bardzo mi posmakowała, postanowiłam zrobić kolejną, ale tym razem na spodzie z brokuła. Ta przypadła mi do gustu nawet bardziej niż pierwsza wersja. Jest smaczna i zdrowia...czegóż chcieć więcej. Wiecie, że jeden kawałek pizzy z pieczarkami na drożdżowym cieście ma 365 kcal? Moja pizza w całości ma około 463 kcal... zatem którą wersję wybralibyście bez wyrzutów sumienia? Ja stawiam na dietetyczną pizzę, bo smakiem niczym nie odbiega od tej tradycyjnej. :)
Składniki:
sos:
- puszka pomidorów bez skórki
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- pół łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki oregano
- łyżeczka bazylii
- łyżeczka czosnku granulowanego
- szczypta tymianku
- sól i pieprz
- olej do smażenia
spód do pizzy:
- 1 brokuł
- 1 jajko
- 2 łyżki otrębów żytnich (w diecie bezglutenowej pominąć)
- 40 g startej mozzarelli
- płaska łyżeczka bazylii
- płaska łyżeczka oregano
- sól i pieprz
dodatki:
- mozzarella
- 2 pieczarki
Przygotowanie:
sos:
Cebulę kroimy w kostkę i rumienimy wraz z posiekanym czosnkiem na rozgrzanym oleju. Po upływie 3 minut, na patelnię przelewamy pomidory z puszki. Następnie dodajemy przyprawy oraz cukier. Dokładnie mieszamy. Grzejemy na wolnym ogniu, bez przykrycia, mieszając od czasu do czasu. Sos grzejemy do momentu odparowania wody, czyli aż zrobi się gęsty.
spód:
Brokuł dzielimy na małe różyczki i usuwamy twarde części. Następnie gotujemy na parze przez 3-6 minut, aż będzie al dente. Po tym czasie blendujemy go lub rozdrabniamy w malakserze. W efekcie powinniśmy mieć drobne ziarenka, ale nie puree. Następnie rozdrobniony brokuł przecedzamy przez bardzo drobne sitko i odciskamy przez gazę, aby usunąć cały nadmiar wody. Brokuł doprawiamy do smaku solą, pieprzem, oregano i bazylią. Za pomocą dłoni mieszamy go z mozzarellą, otrębami i jajkiem. Na arkuszu papieru do pieczenia rozkładamy masę z brokuła. Przygniatamy dłonią do grubości 1 centymetra i formujemy kształt koła. Papier do pieczenia przekładamy na rozgrzaną blachę. Spód podpiekamy 5 minut w temperaturze 180 stopni.
pizza:
Po wstępnym pieczeniu, wysuwamy blachę z piekarnika. Spód pizzy smarujemy sosem i układamy ulubione dodatki. W moim przypadku był to: ser mozzarella oraz pieczarki. Całość pieczemy jeszcze przez około 10 minut. Podajemy solo lub z ulubionymi dipami.
Smacznego!
Fenomenalne jedzonko. Dla mnie to innowacja na najwyższym poziomie :)
OdpowiedzUsuńcudowna :) aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite danie.Ciekawy pomysł z tym spodem.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na pizzę! Jak z brokułem, to już jest moją ulubioną!
OdpowiedzUsuńkolejny super pomysł na pizzę, który koniecznie zapisuję do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńKolejny pomysł na brokuła-super:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Lżejsza wersja normalnej pizzy i lekki brzusio gwarantowany ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł !!
OdpowiedzUsuńdzisiaj będę robić :)
brokułowy spód podoba mi się chyba jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiłam i wyszła świetnie. W mojej wersji dodałam jeszcze kilka plasterków salami i kukurydzę. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę, że smakowało :)
UsuńNiedługo zagości u mnie na stole, świetne wykorzystanie brokuła :)
OdpowiedzUsuńCzy brokuł koniecznie musi być ugotowany na parze?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie musi, aczkolwiek tak chyba będzie lepiej. Gotowany na parze będzie zawierał mniej wody i mniejsza szansa, że się go rozgotuje. Ale można spróbować ugotować go tradycyjnie, wtedy trzeba będzie go dokładniej odcisnąć z wody. Jeśli gotowanie na parze stwarza problem, osobiście polecam ułożenie brokuła podzielonego na różyczki w durszlaku. I umieszczenie durszlaka nad gotującą się wodą oraz przykrycie go pokrywką od garnka. Wówczas bez problemu brokuł ugotuje się na parze, a nie potrzeba żadnych specjalnych urządzeń :)
UsuńWow, jestem pod wrażeniem. Zwykle przygotowywałam pizzę na otrębowym spodzie (modląc się, żeby później ten spód się nie rozwalał...) spód z brokułami? Niesamowite :) Pewnie jest pyszne... Och, ale mam teraz smaka na brokuła! Myślisz, że zamiast brokuła można by wykorzystać kalafiora? Chwilowo tylko on gości w mojej lodówce...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie: www.kreatywny-makaron.blogspot.com :)
Witam, ile pizzy wychodzi z przedstawionego przepisu? Jedna? Jakiej była wielkości, mniej więcej jak "średnia" z pizzeri? :)
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńZ podanego przepisu wychodzi jedna pizza. O średnicy dwudziestoparu cm.
Pozdrawiam
Sosu wychodzi więcej aczkolwiek potem chętnie zjadalam go z kanapkami.
Usuńświetny przepis, dzięki
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, jako smakosz pizzy przyznam, że jest dobra :)
OdpowiedzUsuńohohoh .... ta z brokułowym spodem wygląda o wiele bardziej apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWitam. Czy mozzarellę można zastąpić fetą?
OdpowiedzUsuńWitam,
Usuńw kwestii technicznej jak najbardziej, ponieważ rodzaj sera nie ma wpływu na to, czy pizza się uda.
Jeśli zaś chodzi o smak, polecam jednak użycie fety w proporcji pół na pól z innym serem. Jeśli nie używa Pan/Pani mozzarelli, to warto dodać tradycyjny, żółty ser. Feta pasuje do brokuła, lecz jest bardzo słona, zatem może zdominować smak całej potrawy.
Pozdrawiam Serdecznie!
Zrobiłam jestem zachwycona dzieuje ☺
OdpowiedzUsuńZrobiłam jestem zachwycona dzieuje ☺
OdpowiedzUsuńZrobiłam jestem zachwycona dzieuje ☺
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o moją ulubioną pizzę, to z całą pewnością jest to pizza włoska ze składników najwyższej jakości :)
OdpowiedzUsuń