W tym roku po raz pierwszy robiłam jajka tym sposobem. Są naprawdę bardzo smaczne, dlatego chętnie powrócę do tego przepisu. Ciepły jajeczny farsz z dodatkiem śmietany, musztardy i zieleniny, zapieczony pod chrupiącą bułką tartą smakuje doskonale. Polecam Wam to danie, nie tylko na Wielkanoc :)
Składniki:
- 3 jajka
- 1 łyżka stołowa masła
- 2 łyżki bułki tartej
- 1,5 łyżki stołowej śmietany
- 1 łyżeczka musztardy
- posiekany koperek
- posiekany szczypiorek
- sól, pieprz
- tłuszcz do smażenia
Przygotowanie:
Jajka wkładamy do zimnej wody i gotujemy na twardo (przez około 7-8 minut od momentu zawrzenia wody). Po tym czasie przelewamy je zimną wodą. Gdy jajka ostygną przecinamy je (w skorupkach) wzdłuż na pół. Należy to robić delikatnie, aby skorupki się nie pokruszyły. Białka i żółtka rozdrabniamy widelcem, dodajemy roztopione wcześniej masło. Dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy koperek oraz szczypiorek. Gotową masę nakładamy do skorupek, dociskamy łyżeczką. Jajka od strony farszu obtaczamy w bułce tartej, a następnie smażymy na rozgrzanym tłuszczu do momentu aż się zrumienią.
Najlepiej smakują na ciepło, dlatego podajemy je natychmiast po usmażeniu. Smacznego!
Och,mniam:)
OdpowiedzUsuńPychota !
OdpowiedzUsuńZdrowych ,pogodnych i smacznych Świąt
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga : naturalnieee-malinowaa.blogspot.com
Opisuje na nim swoje życie codzienne, pasje oraz poruszam sprawy, które mnie interesują, bądź dotyczą wielu z nas.
Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu i zostaniesz stałą czytelniczką. Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam.
Natalia xx
tak jajek jeszcze nie robiłam, ciekawe:)
OdpowiedzUsuń