Domowe burgery to naprawdę fajna sprawa, bowiem dają niezwykle duże pole do popisu. Można poeksperymentować z dodatkami i kombinacjami smakowymi. Bardziej odważni pokuszą się także na samodzielne upieczenie bułek. Moje upieczone bułki zniknęły niestety zanim wymyśliłam, że zrobię z nich burgery, tak więc posiłkowałam się kupnymi grahamkami. Jako dodatki wybrałam moje ulubione suszone pomidory, mozzarellę, rukolę oraz ogórki w zalewie miodowej :).
Składniki:
- 2 dość duże bułki
- około 300 g piersi z kurczaka
- garść rukoli
- 6-8 szt. suszonych pomidorów
- 100 g mozzarelli
- kilka wiórków czerwonej cebuli
- ogórki w zalewie miodowej od Lidl Polska
- 2 stołowe łyżki oliwy
- łyżeczka musztardy
- stołowa łyżka miodu
- łyżeczka ostrej papryki
- 1 wyciśnięty ząbek czosnku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka, myjemy, oczyszczamy, dzielimy na dwie części po około 150g każda i marynujemy przynajmniej 40 minut. Po tym czasie kurczaka grillujemy lub smażymy z obu stron na złoty kolor. Pod koniec girllowana/smażenia układamy na kurczaku kilka plastrów mozzarelli, aby się rozpuściła. Bułki przekrawamy na pół wzdłuż i także lekko przypiekamy na grillu (ewentualnie można to zrobić na ruszcie, w piekarniku nagrzanym do 180st.). Na ciepłym spodzie bułek układamy kurczaka z serem, rukolę, suszone pomidory, cebulę, oraz pokrojone w cienkie plasterki ogórki. Polewamy ulubionym sosem, przykrywamy drugą częścią bułki. Podajemy od razu. Smacznego!
Przy okazji przygotowania burgerów warto sprawdzić przepisy
na sosy:
oraz na bułki:
Doskonałe na majowy piknik:-)
OdpowiedzUsuńzjadłabym taką:d
OdpowiedzUsuńale pychotka! zgłodniałam :-)))
OdpowiedzUsuńPięknie podałaś, oj ślinka cieknie, no i zdjęcia świetne :)
OdpowiedzUsuńpychota !!! I
OdpowiedzUsuńPIĘKNE FOTKI
Porywam jednego:)
OdpowiedzUsuńdomowe burgery rządzą!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może któregoś dnia znajdziesz u mnie coś ciekawego!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)