Pasty kanapkowe to bardzo wdzięczny pomysł na śniadanie, ponieważ można je wykonać praktycznie ze wszystkiego. U mnie dzisiaj klasyczna pasta jajeczna, wzbogacona kilkoma innymi dodatkami, które aktualnie zalegały w lodówce. Gorąco zachęcam do wypróbowania i przy okazji ostrzegam, że owa pasta znika w szybkim tempie, w niewyjaśnionych okolicznościach, warto wiec podwoić jej porcję w trakcie przygotowań.
Składniki:
- 3 jajka
- 1 mały pomidor
- 1-2 rzodkiewki
- 2-3 stołowe łyżki majonezu
- łyżeczka musztardy
- garść koperku
- 2 stołowe łyżki szczypiorku
- sól i świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Jajka wkładamy do zimnej wody i gotujemy na twardo (przez około 7-8 minut od momentu zawrzenia wody). Po tym czasie przelewamy je zimną wodą i ostudzone obieramy ze skorupek. Jajka rozdrabniamy widelcem, dodajemy majonez, musztardę, posiekany koperek, posiekany szczypiorek oraz pokrojone w kostkę rzodkiewki i pomidora. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy i podajemy ze świeżym pieczywem. Smacznego!
uwielbiam wszelkie pasty:) porywam twoją na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo lubię takie pasty:)
OdpowiedzUsuń