Zaledwie trzy dni temu skończyłam 23 wiosny... jejku, ale ten czas szybko płynie. Wydaje mi się jakbym wczoraj pisała Wam o swoich poprzednich urodzinach. Oczywiście jak na urodziny przystało odbyła się impreza. Tradycyjnie świętowałam ze swoją współlokatorką Olą, bo ona również obchodzi urodziny w czerwcu. Jako, że w naszym domu ciasteczka oreo są bardzo lubiane, w tym roku postawiłyśmy na tort z ich udziałem. Wyszło smacznie i bardzo słodko, zatem przygotowanie tego ciacha polecam zdecydowanie łasuchom i amatorom słodkości.
Składniki:
spód i góra:
- ciasteczka oreo (45 sztuk)
- masło 100 g (60 g + 40 g)
- 120 ml mleka
- krem z 45 ciasteczek oreo
- 350 g miękkiego masła
- 2 szklanki mleka w proszku
- 1/3 szklanki cukru
- 100 ml śmietanki 36%
- łyżka cukru pudru
- 3-5 sztuk całych ciasteczek oreo
Przygotowanie:
spód:
Ciasteczka oreo (45 sztuk) rozdzielamy na dwie połowy i za pomocą noża wyjmujemy z nich biały krem, który odkładamy na później. Ciasteczka kruszymy na pył w malakserze, blenderze lub za pomocą tłuczka (najlepiej zawinąć je wtedy w woreczek, aby nie uciekały). 60 g masła rozpuszczamy na wolnym ogniu, uważając by się nie przypaliło, a następnie mieszamy z połową pokruszonych ciastek oreo. Całość dokładnie mieszamy i wykładamy dno tortownicy o średnicy 20-21cm. Gotowy spód wstawiamy do lodówki i przygotowujemy masę do przełożenia ciasta.
masa mleczna z oreo:
Pół szklanki mleka zagotowujemy z cukrem oraz kremem wyjętym z ciasteczek oreo, cały czas mieszając. Wyłączamy, gdy składniki dokładnie się połączą i zostawiamy do ostudzenia. Masło ucieramy za pomocą miksera na biały puch, stopniowo dodajemy do niego wystudzone mleko, cały czas ucierając. Następnie do masy dodajemy przesiane mleko w proszku i ucieramy do momentu uzyskania gładkiego kremu. Gotową masę przekładamy na ciastkowy spód i odstawiamy do lodówki na 2h.
górna warstwa:
Gdy krem stężeje przygotowujemy górną warstwę. Postępujemy analogicznie, jak przy przygotowaniu spodu, tylko w tym wypadku rozpuszczamy 40g masła, które następnie mieszamy z drugą połową pokruszonych ciastek. Dzięki zastosowaniu mniejszej ilości masła górna część nie będzie zbita, lecz bardziej sypka, co da ładny efekt wizualny.
dekoracja:
Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Za pomocą szprycy wyciskamy na górze ciasta rozetki z ubitej śmietany. w każdej z nich umieszczamy ćwiartkę ciasteczka oreo. Tort wstawiamy przed podaniem do lodówki przynajmniej na 1h. Smacznego!
Jestem uzależniona od Oreo, więc to coś dla mnie! I wszystkiego najcudowniejszego!:)
OdpowiedzUsuńBoski! I Oreo krem, mmm zaraz zjem monitor :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńElegancki :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia :)
OdpowiedzUsuńA tort jest śliczny - bardzo elegancko wygląda połączenie czerni i bieli :)
Fajny pomysł na wykorzystanie nadzienia ciasteczek, muszę wypróbować !!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego! Tort musiał smakować wyśmienicie, bardzo apetycznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCiastka Oreo świetnie się sprawdzają w wypiekach, więc na pewno to były pyszne urodziny :)
OdpowiedzUsuńbardzo udany tort!
OdpowiedzUsuńno i wszzystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
Polecam zrobiłam palce lizać ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało. Następnym razem zachęcam do przesłania zdjęć. Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzy jeżeli mam tortownice 18 cm, to tort wyjdzie wyzszy z tymi samymi proporacjami składniów?
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńMozna użyć mniejszej tortownicy. :)
Pozdrawiam Serdecznie