Wołowina podana z purée marchewkowo-imbirowym, z dodatkiem ryżu jaśminowego oraz sosu żurawinowego

By | 14 sierpnia 2014 | 17:37 3 komentarze
Pora, żebym się z Wami podzieliła przepisem na drugie danie, które powstało podczas Finału BlogerChef. Tym razem jest to potrawa improwizowana, z wykorzystaniem dwóch tajnych składników z tzw. "czarnej skrzynki" i ograniczonej puli innych produktów. W tym roku, obowiązkowo w potrawie każdego finalisty musiały znaleźć się imbir i żurawina. Składniki niby powszechnie znane, ale co z tym zrobić? Ostatecznie postawiłam na mięso. Przyznaję, że to był mój debiut jeśli chodzi o wołowinę, ale na szczęście wszystko wyszło bardzo smaczne i spójne zarazem. :) 


Składniki:
wołowina
  • 600 g steków z wołowiny (antrykot lub rostbef)
  • ⅓ szklanki oliwy
  • suszony tymianek
  • świeżo mielony pieprz
purée marchewkowo-imbirowe
  • 1 duża marchew
  • 1 cebula
  • 2 -3 stołowe łyżki cukru
  • 2 łyżeczki imbiru
  • pół łyżeczki cynamonu
  • 500 ml bulionu wołowego (może być z kostki)
  • 200 ml wody
  • 40 g masła
  • świeżo mielony pieprz
sos żurawinowy
  • garść suszonej żurawiny
  • 150 ml czerwonego wytrawnego wina + do podlewania
  • 1 stołowa łyżka cukru
dodatkowo
  • torebka ryżu jaśminowego

Przygotowanie:
purée
Cebulę kroimy w drobną kostkę, a marchew w półtalarki. Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy cebulę i delikatnie ją szklimy. Dorzucamy marchewkę, dodajemy cukier i karmelizujemy przez minutę. Mieszamy i podlewamy częścią bulionu. Grzejemy na wolnym ogniu przez 30 minut, co jakiś czas podlewając warzywa bulionem, a następnie wodą (w trakcie redukowania bulionu może osadzać się zbyt duża ilość soli, zawartej w bulionie, dlatego w pewnym momencie do podlewania należy użyć wody). Gdy warzywa zmiękną przekładamy je do głębokiego naczynia, dodajemy pieprz, cynamon oraz imbir, następnie blendujemy na gładkie purée. 

wołowina
Mięso wyjmujemy z lodówki pół godziny przed obróbką. Za pomocą pędzelka smarujemy je oliwą z każdej strony. Następnie obsypujemy tymiankiem i świeżo mielonym pieprzem. Kroimy na małe kawałki. Smażymy na suchej, mocno rozgrzanej patelni po 2-3 minuty z każdej strony. Gotowe mięso pozostawiamy na ciepłej patelni, przykrywamy arkuszem folii aluminiowej i odstawiamy na bok, aby chwilę odpoczęło.

sos żurawinowy
Żurawinę namaczamy we wrzątku i pozostawiamy na 5-10 minut. Po tym czasie przekładamy ją do małego rondla razem z wodą pozostałą po namoczeniu. Dodajemy wino oraz cukier, grzejemy na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając do momentu aż żurawina lekko się rozpadnie, a wino zredukuje, dzięki czemu sos osiągnie odpowiednią gęstość.

ryż
Torebkę ryżu gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu (około 15 minut).

podanie
Na talerz nakładamy purée oraz kawałki wołowiny. Obok podajemy ryż i polewamy go sosem żurawinowym. Całość dekorujemy świeżym tymiankiem.
 
Smacznego!

 
 Zdjęcia udostępnione przez BlogerChef oraz  Agnieszkę Gogolewską.

3 komentarze:

  1. Pure z cebulką do wołowiny, przepyszne zestawienie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie łączyłam wołowiny z dynią. Ale chyba w końcu spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)