W przerwie pomiędzy lepieniem pierogów i wykrawaniem pierniczków mam dla Was smaczną propozycję na śniadanie. W tym przypadku nie musicie martwić się brakiem czasu, gdy wstajecie wcześnie rano. Całą owsiankę przygotowuje się wieczorem, a rano wystarczy wyjąć ją z lodówki i cieszyć się sycącym posiłkiem. Nocna owsianka to także świetny sposób na zagospodarowanie słoiczka po niedawno skończonym maśle orzechowym lub czekoladowym. Resztki kremu na ściankach słoiczka świetnie uzupełnią jej smak. :)
Składniki:
- 6 łyżek stołowych płatków owsianych
- 300 ml mleka + odrobina do rozpuszczenia budyniu
- 1 i ½ łyżki stołowej brązowego cukru
- 2 łyżki stołowe puree z dyni
- 2 łyżeczki budyniu waniliowego
- ½ łyżeczki cynamonu
- kilka plasterków jabłka
- 1 słoiczek po maśle orzechowym (nieumyty)
Przygotowanie:
Mleko podgrzewamy z płatkami owsianymi i gotujemy do zgęstnienia. Budyń rozpuszczamy w kilku łyżkach mleka. Do płatków owsianych dodajemy cukier, cynamon oraz puree z dyni. Dokładnie mieszamy. Kiedy całość się zagotuje, dodajemy budyń i ponownie mieszamy. Grzejemy jeszcze przez chwilę, aby wszystkie składniki się połączyły. Owsiankę przekładamy do słoiczka po maśle orzechowym. Odstawiamy na noc do lodówki. Podajemy z plasterkami jabłka.
Smacznego!
Nooo,to teraz mogę jeść owsiankę częściej:)rano nigdy nie mam czasu,żeby ją przygotować,a wstać wcześniej zimową porą nie uda mi się za żadne skarby:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jedna z moich ulubionych owsianek, która w słoiczku po maśle, jest po prostu niezastąpiona! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie śniadanka!:) mmmm
OdpowiedzUsuńuwielbiam te nocne owsianki! :)
OdpowiedzUsuń