O ile nie przepadam za jajami na twardo i unikam ich zwykle jak ognia, tak w pieczeni rzymskiej absolutnie mi nie przeszkadzają. To naprawdę zjawisko godne podziwu, bowiem wytrwale odławiam połówki jaj z żurku lub szczawiowej, oddając je potem swojemu lubemu :). Ale przejdźmy do rzeczy najważniejszej, czyli samej pieczeni. Bardzo polecam Wam jej zaserwowanie w czasie zbliżających się Świąt, ponieważ smakiem zachwyci wszystkich domowników, a także jej przygotowanie nie sprawi Wam wiele kłopotów. Właściwie klops najlepiej smakuje po całkowitym ostudzeniu, więc możecie go przygotować wcześniej i przechować w lodówce do czasu wielkanocnego śniadania.
Składniki:
(na formę o wym. 10 cm x 20 cm)
- 750 g mielonej łopatki wieprzowej
- 2 cebule
- 1 marchewka
- 4 jajka ugotowane na twardo
- ½ szklanki bułki tartej
- 2 surowe jajka
- 2 łyżki oleju
- 3 ząbki czosnku
- ½ łyżeczki tymianku
- ½ łyżeczki majeranku
- 1 i ½ łyżeczki papryki słodkiej
- 1 łyżeczka papryki ostrej
- 2 łyżeczki pieprzu
- sól
Cebulę i czosnek siekamy drobno, rumienimy na rozgrzanym oleju. Marchewkę ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Mięso mieszamy z surowymi jajkami, zeszkloną cebulą, marchewką oraz bułką tartą. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, dwoma rodzajami papryki oraz ziołami. Całość wyrabiamy ręcznie, aby składniki dobrze się połączyły.
Keksówkę wypełniamy mięsem do ⅓ wysokości. Ugotowane i wystudzone jajka obieramy ze skorupek i układamy jedno za drugim na mięsnej masie. Następnie przykrywamy je pozostałą częścią mięsa. Wierzch pieczeni wyrównujemy zwilżoną w wodzie łyżką. Pieczemy w 180°C przez półtorej godziny. Po upieczeniu pieczeń pozostawiamy w formie do całkowitego ostudzenia. Podajemy ją na zimno, krojąc w plastry.
Smacznego!
Pieczeń rzymską przygotowałam na sesję wielkanocną, którą wykonałyśmy razem z dziewczynami z magazynu Kocioł. Jej efekty prezentowałam tutaj. Głównym fotografem sesji była Gosia z bloga Trawka Cytrynowa i to jej zdjęcia widzicie w tym wpisie. :)
Więcej przepisów związanych z Wielkanocą zobaczyć możecie w specjalnym, świątecznym wydaniu Kotła. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do czytania).
Więcej przepisów związanych z Wielkanocą zobaczyć możecie w specjalnym, świątecznym wydaniu Kotła. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do czytania).
Muszę się w końcu zmotywować i zabrać się za tę pieczeń, bo chodzi już za mną od dawna :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda:)a zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńMiło widziec Przyciski Listonic! :-) Przepis bardzo fajny, na bogato, więc idealnie na święta. ;-) Cudna dekoracja z przepiórczymi jajkami! wracając do przepisu jednak - polecamy uważać podczas 'zrumieniania' czosnku an patelni. ;-) Kiedy siekamy czosnek, mieszają się w nim aktywne substancje, które sprawiają że czosnek jest taki zdrowy. Żeby ich nie stracić, czosnku nie powinno się wrzucac na rozgrzaną patelnię od razu po posiekaniu: wystarczy jednak już 10-15 minut, a zdrowych substancji, które aktywują się podczas siekania będzie na tyle dużo, że gorąco ich nie zabije. ;-) Pozdrawiamy, zdrowych świąt!
OdpowiedzUsuń