Domowe lody to naprawdę fajna sprawa. Można je przygotować praktycznie we wszystkich smakach. Ja lodowy sezon rozpocznę lodami o smaku rabarbaru. Są bardzo proste w przygotowaniu, jedyny wysiłek jaki trzeba włożyć, to oczekiwanie aż zamarzną. Poniżej przygotowałam dwie wersje przepisu: na lody na patyku oraz z pojemnika, przeznaczone do nakładania gałkownicą. Ich smak praktycznie się nie różni, inna jest tylko metoda przygotowywania. Sami wybierzcie, która Wam bardziej odpowiada.
- 250 g rabarbaru
- 70 g cukru
- 50 ml wody
- 250 g jogurtu naturalnego
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
Rabarbar płuczemy i kroimy w plastry o grubości kilku milimetrów. Przekładamy do garnka, zasypujemy cukrem, podlewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu przez 10–15 minut, aż zmięknie. Do ciepłego jeszcze rabarbaru dodajemy ekstrakt waniliowy i blendujemy mikserem na gładką masę. Odstawiamy do ostudzenia. Dodajemy jogurt naturalny i dokładnie miksujemy.
Masę przelewamy do płaskiego pojemnika i wstawiamy do zamrażalnika. Co około 45 minut wyciągamy pojemnik i miksujemy masę, aby rozbić powstające kryształki lodu. Czynność tę powtarzamy 5 lub 6 razy, czyli do momentu, aż lody niemal całkowicie zamarzną. Przed podaniem odczekujemy kilka minut, lody nakładamy do miseczek za pomocą gałkownicy lub łyżki.
Ten oraz inne smaczne przepisy z udziałem rabarbaru znajdziecie w piątym numerze Magazynu Kocioł, który współtworzę z innymi blogerami kulinarnymi z Dolnego Śląska. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do przeglądania magazynu).
Smacznego!
Wersja uproszczona (lody na patyku):
Masą napełniamy foremki do lodów i wstawiamy je do zamrażalnika na 3h. Jeśli nie posiadacie specjalnych foremek, doskonale sprawdzą się małe kubeczki po jogurcie i patyczki do lodów. Przed wyciągnięciem lodów ogrzewamy przez chwilę foremki w dłoniach.
Ten oraz inne smaczne przepisy z udziałem rabarbaru znajdziecie w piątym numerze Magazynu Kocioł, który współtworzę z innymi blogerami kulinarnymi z Dolnego Śląska. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do przeglądania magazynu).
O rany! Tak patrzę na te foremki z ikei i dotarło do mnie, że czas najwyższy znaleźć moje. Na jesieni gdzieś je upchnęłam, żeby się nie zgubiły i oczywiście nigdzie ich nie ma. Przepis na lody się przyda i mam nadzieję, że wkrótce pojawią się inne. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńMarta/migotka21
O kurczę, nie sądziłam, że przygotowanie domowych lodów jest takie proste :) Uwielbiam je, więc teraz na pewno będę robić sama w domu. Mega fajna alternatywa dla sklepowych! Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe lody, zapowiada się ładna pogoda, zatem będzie można poszaleć :)
OdpowiedzUsuńpyszne lody! :) jogurtowe bardzo lubię :) a foremki mam z lidla więc pora je wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować bo właśnie szukałam jakiegoś przepisu na rabarbar! Spadłaś mi z tymi lodami jak z nieba!
OdpowiedzUsuń